Uwalniamy książki! Uczelnia rozpoczęła akcję bookcrossingową

Książki nie tylko zabierają czytelnika w podróż, ale same również powinny podróżować, krążyć z rąk do rąk, być czytane. GWSH ogłasza akcję promującą czytelnictwo.

Studencki Oddział Ratunkowy, mieszczący się na IV piętrze siedziby uczelni, stał się również punktem, gdzie można zostawić, wymienić lub zabrać nieodpłatnie książkę.

- Idea jest bardzo prosta - literaturę należy rozpowszechniać. Celem podróży książki jest, by była czytana. Wtedy żyje, bawi, uczy, zaskakuje. Chcemy, by czytelnictwo kwitło, a czytelnik wspólnie z książką dali się porwać przygodzie. Może ktoś wejdzie w romans z podręcznikiem do marketingu, zatraci się meandrach rachunkowości, a może ktoś znajdzie coś z beletrystyki. Dla każdego coś się znajdzie – przekonuje pomysłodawca akcji Marcin Niewęgłowski, kierownik biblioteki GWSH.

Pierwszych kilkadziesiąt książek już czeka na miłośników czytania. Wkrótce zapewne pojawią się kolejne, bo zbliżają się święta. Wielu zaczyna już robić świąteczne porządki. Warto poczynić je również na swoich półkach z książkami.

- Punkt wymiany i biblioteka przyjmie wszelki dar, by przekazać książki kolejnym czytelnikom - podkreśla Marcin Niewęgłowski.
Mile widziane są zarówno książki popularno-naukowe, jak i beletrystyka.

Czy wiesz, że…
Bookcrossing, czyli niekonwencjonalna forma popularyzowania książek poprzez nieodpłatne ich przekazywanie metodą „podaj dalej”, narodziła się w Stanach Zjednoczonych w 2001 roku. Zainicjował ją programista komputerowy Ron Hornbaker. Swój pomysł nazwał bookcrossingiem. Dziś łączy on miliony entuzjastów czytania w ponad 132 krajach.
Bookcrossing polega na zostawianiu przeczytanych książek w miejscach publicznych, jak również na specjalnie przeznaczonych do tego celu półkach (stoliki, regały, gabloty, biblioteczki plenerowe), po to, by znalazca mógł je przeczytać i znów puścić w obieg.