Coach tylko i aż pomaga klientowi znaleźć swoją drogę

Jakie wykształcenie i certyfikaty uprawniają do bycia coachem? Jakie cechy powinien mieć dobry coach? Co skłoniło Kasię do studiowania coachingu?

Kasiu, czy możesz na początek opowiedzieć o sobie?

Z wykształcenia jestem ekonomistką. Moim konikiem są negocjacje handlowe, dlatego od 12 lat pracuję jako specjalistka ds. zakupów – obecnie w branży IT. Dzięki negocjacjom zainteresowałam się psychologią, która doprowadziła mnie do Coachingu.

Skąd wzięło się Twoje zainteresowanie Coachingiem?

Zawsze interesowałam się psychologią, tym co motywuje ludzi do zmiany. Dużo czytałam na ten temat, wzięłam udział w kilku szkoleniach, a nawet sama skorzystałam ze wsparcia Coacha. Wtedy pomyślałam, że to coś w sam raz dla mnie. Moi znajomi często pytają mnie o radę podejmując różne decyzje. Cierpliwie ich słuchając i zadając odpowiednie pytania pomagam im spojrzeć na problem z innej perspektywy. Zawsze przychodziło mi to tak jakoś naturalnie. Pewnie dlatego wśród znajomych mam renomę takiego doradcy w trudnych sprawach.

Dlaczego wybrałaś GWSH?

Jestem ambitna i jak już coś robię to robię to dobrze. GWSH jako pierwsza uczelnia na Śląsku wprowadziła studia z Coachingu, bo już w 2009 roku, dlatego, uważam że ma najwięcej cennego doświadczenia w nauczaniu. Poza tym program studiów obejmuje aż 192 godzin zajęć a na innych uczelniach tylko 170. Ważne dla mnie jest także, że oprócz dyplomu otrzymam Certyfikat ACSTH (Approved Coach Specific Training Hours), który pozwoli mi pracować jako zaraz po studiach oraz upoważnia mnie do międzynarodowego egzaminu.

Co Twoim zdaniem jest ważne w pracy Coacha? Jaki jest cel jego pracy z klientem?

Coach nie może narzucać klientowi swojej wizji, a tylko ma pomóc mu dotrzeć do wewnętrznej motywacji, dlatego ważne są uważność i umiejętność aktywnego słuchania. Równie ważne są empatia i doświadczenie życiowe.  Proces coachingu pozwala dotrzeć do swoich osobistych motywacji, swoich celów. Pokazuje też jak odróżnić własne potrzeby i pragnienia od tych które zostały mu narzucone. Coach prowadzi do uświadomienia sobie tych celów poprzez zadawanie właściwych pytań i pokazując inną perspektywę.

Jak wyobrażasz sobie pracę z klientem? Kim będzie Twój klient? Z jakim problemem przyjdzie?

Otoczenie ma wobec nas wiele oczekiwań. Pierwsze są oczekiwania naszych rodziców, następnie nauczycieli i rówieśników, potem idziemy do pracy i znów ktoś ma wizję tego jak my powinniśmy działać i jacy być. Te oczekiwania gromadzimy i one nam cały czas towarzyszą. Chciałabym pomagać ludziom się z nich wyzwolić, znaleźć własną, satysfakcjonującą drogę. Szczególnie interesująca wydaje mi się  praca z rodzicami. Niełatwo jest być rodzicem w XXI w. Wiem, bo sama jestem mamą pięciolatka. Społeczeństwo narzuca wiele stereotypów jak należy wychowywać dziecko, a go nie należy wychowywać, powinno pokazywać mu się świat i być jego towarzyszem podróży. Oczekiwania, które są przed nami stawiane są bardzo wysokie i często prowadzą do frustracji.

Na rozmowach o pracę zwykle pada pytanie: „Gdzie się Pani widzi za 5 lat”? Ja zapytam inaczej, czy masz już plany związane z Coachingiem?

W firmie, w której pracuję od 3 lat, jest budowany Dział Coachingu. Dlatego zaraz po uzyskaniu dyplomu chcę spróbować swoich sił jako Coach w korporacji. Następnie chciałabym spróbować swoich sił w indywidualnej pracy z klientem. Stąd już tylko krok do bycia niezależną i bycia freelancerem. Chcę sama być sobie szefem, pomimo tych wszystkich trudności, które czekają każdego, kto zaczyna działać na własną rękę. Jak widzisz ja już znalazłam swoją ścieżkę, pozostaje mi tylko nią podążyć. 

Rozmawiała Marzena Bortnicka-Oczko