PL | EN
logo Akademii Górnośląskiej

Neuronauka na tropie samotności

Drukuj

O tym jak mózg radzi sobie z poczuciem osamotnienia. Tekst autorstwa Anny Bochenek

   

     Człowiek jest z natury istotą społeczną, wiedzą to doskonale socjolodzy, psycholodzy, psychiatrzy oraz badacze mózgu. Z perspektywy ewolucyjnej przynależność do grupy jest nam potrzebna do przeżycia – zapewnia poczucie bezpieczeństwa i zwiększa szanse na poradzenie sobie z przeciwnościami. W ostatnim czasie nasze relacje społeczne są wystawione na próbę. Przyczynia się do tego m.in. coraz większy udział automatyzacji procesów, które jeszcze niedawno wymagały interakcji międzyludzkich. Mówi się, że pandemia COVID-19 jest wehikułem czasu, który przeniósł nas do przyszłości – zmiany warunków życia, które z założenia miały zachodzić w perspektywie kilkudziesięciu lat, zachodzą już teraz. Z dnia na dzień musieliśmy przyzwyczaić się do pracy i nauki zdalnej oraz do ograniczenia kontaktów fizycznych z innymi ludźmi; zwiększenia dystansu społecznego i pracy w odosobnieniu. W nowej rzeczywistości pojawia się coraz więcej sytuacji, w wyniku których jesteśmy i czujemy się samotni. Wiemy, że samotność może być niebezpieczna. Z tego powodu rządy takich krajów jak Japonia czy Wielka Brytania powołały ministerstwa ds. przeciwdziałania samotności. Jednak czy samotność samotności jest równa? Co o samotności mówi neuronauka? Jak poczucie osamotnienia może wpłynąć na nasze zdrowie?

Czym jest samotność?

     Na początku należy jednak wyjaśnić, że kiedy mówimy o skutkach samotności dla naszego zdrowia, skupiamy się przede wszystkim na subiektywnym poczuciu osamotnienia. Samotnym możemy być w tłumie, bo liczba znajomych i przyjaciół nie przekłada się bezpośrednio na to, jak odczuwamy samotność. To jakość naszych relacji, więzi z innymi ma zdecydowanie większe znaczenie. Ważne jest to, jak oceniamy jakość naszych relacji z innymi ludźmi – czy istnieje rozdźwięk między naszymi oczekiwaniami względem tych relacji a rzeczywistą siłą naszych więzi z innymi ludźmi? Od tego zależy czy i jak dotkliwie odczuwamy osamotnienie.

Kiedy samotność atakuje ciało

     We współczesnej nauce człowieka traktujemy jako jeden byt, na który składają się ciało, umysł i dusza, które wpływają na siebie nawzajem. Podobnie zdrowie rozumiemy jako pełen dobrostan, psychiczny, społeczny i fizyczny. Dlatego nie dziwi, że samotność ma negatywny wpływ na nasze zdrowie – poczucie osamotnienia może nawet zwiększać ryzyko śmierci. Niskie poczucie wsparcia społecznego/samotność, zmniejsza nasze możliwości poradzenia sobie z wyzwaniami, dlatego nasze poczucie zagrożenia wzrasta.

     Poczucie zagrożenia spowodowane samotnością wywołuje reakcje stresową – walcz lub uciekaj; przewlekły stres zakłóca funkcjonowanie poszczególnych układów, prowadząc do wystąpienia m.in. zaburzeń hormonalnych, nadciśnienia, spadku odporności oraz chorób autoimmunologicznych. Co więcej, G. November, G.Silani i M. Zannon dowiedli w badaniach opublikowanych w 2014 r. w Social Cognitive and Affective Neuroscience, że „złamane serce” to nie są puste słowa! Doświadczanie zdarzeń, które stanowią poważne zagrożenie dla więzi społecznych, aktywuje tylną korę wyspową i wtórną korę somatosensoryczna, czyli obszary mózgu związane z odczuwaniem bólu. Ten wzorzec aktywacji dotyczy nie tylko bezpośrednio doświadczanego bólu społecznego, ale także empatii dla bólu społecznego.​ Z kolei L. Tomova, K. L. Wang, T. Thompson i R. Saxe w 2020 r. opublikowali w magazynie Nature Neuroscience badania, które pokazują, że w trakcie izolacji doświadczamy dosłownie „głodu społecznego”; w naszym mózgu jest aktywowana istota czarna śródmózgowia, która odpowiada również za potrzebę sięgania po jedzenie. 

Więzi społeczne a obraz aktywności mózgu

     Jak pokazują badania naukowców ze Stanford University i Dartmouth Gollege z 2020 r. każdy z nas ma w mózgu, w środkowej korze przedczołowej „mapę relacji społecznych”. Podczas funkcjonalnego rezonansu magnetycznego uczestnicy badania mieli myśleć o sobie samych, o bliskich osobach, o znajomych i o celebrytach. Kiedy mówimy lub myślimy o sobie samych, aktywna jest pewna, zawsze ta sama część kory mózgowej. Kiedy opisujemy innych ludzi, aktywne są inne obszary środkowej kory przedczołowej. Odległość pomiędzy obszarem aktywnym, gdy myślimy o sobie, od obszaru aktywnego, gdy myślimy o innych, zależy od tego, jak silnie jesteśmy związani z innymi ludźmi. Dzięki badaniu rezonansem magnetycznym naukowcy zaobserwowali, że gdy myślimy o bliskich osobach aktywny rejon kory przedczołowej jest położony blisko regionu, który jest aktywny, gdy myślimy o sobie. Im luźniejsze są nasze relacje z osobami, o których myślimy, tym aktywne rejony kory są bardziej oddalone od regionu, który jest aktywny, gdy myślimy o sobie. Ta zależność jest bardzo wyraźna u osób towarzyskich. Gdy myślimy o celebrytach, czyli o obojętnych nam, obcych osobach ta odległość jest duża. Z kolei u osób żyjących w osamotnieniu rejony odpowiedzialne za myślenie o innych – zarówno rodzinie, znajomych, jak i celebrytach – były tak samo oddalone od rejonów aktywnych podczas myślenia o samym sobie. To dowodzi, że bliskość więzi ma swoje odzwierciedlenie w obrazie aktywności obszarów środkowej kory przedczołowej mózgu.

     Z kolei z badań naukowców z McGill University, przeprowadzonych również w 2020 r. wynika, że osoby czujące osamotnienie mają bardziej rozwiniętą sieć spoczynkową mózgu. Sieć spoczynkowa mózgu odpowiada za spontaniczne myśli, czyli takie które pojawiają się, gdy nie myślimy o konkretnym zagadnieniu. To sugeruje, że osoby samotne mają tendencję do kompensacji samotności poprzez mimowolne wyobrażenia sytuacji społecznych lub przywoływanie wspomnień.

Błędne koło samotności

     Jak radzić sobie z samotnością? Często słyszymy rady, że aby zwalczyć samotność wystarczy otworzyć się na innych. Jednak to wcale nie jest takie proste, jak radzącym mogłoby się wydawać. W 2018 r. M. Zelikovsky wraz z zespołem opublikował w magazynie Cell wyniki badania przeprowadzonego na myszach. Myszy w okresie dwóch tygodni były izolowanie przez część doby od innych osobników. Spowodowało to u nich wiele zmian behawioralnych oraz wzrost poziomu nerokininy B. Wzrost był spowodowany przez stres, którego wyzwalaczem była z kolei izolacja społeczna. Badanie dowiodło, że w efekcie izolacji możemy być bardziej lękliwi, wyczuleni na zagrożenie i agresywni. Za taki stan ma odpowiadać właśnie podwyższony poziom neurokininy B, neurologicznie aktywnego peptydu, który działa pobudzająco na układ nerwowy ssaków, także na odczuwanie bólu. Neurokinina B jest obecna w ośrodkowym i obwodowym układzie nerwowym ssaków, w tym również ludzi.Jej wysoki poziom może prowadzić do wzrostu stresu. Kiedy zaś jesteśmy zestresowani i nastawieni obronnie, wchodzenie w nowe relacje jest utrudnione. W bardzo skrajnych sytuacjach z pomocą mogą przyjść nam środki farmakologiczne oraz psychoterapia, np. w nurcie poznawczo-behawioralnym, które pomogą obniżyć poziom doświadczanego lęku, co z kolei ułatwi nam utrzymywanie i nawiązywanie nowych, bliższych relacji. Wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć.  

     S. Pinker w swojej książce „Efekt wioski…” wspomina, że nawet sporadyczne wymiany uprzejmości z obcymi osobami tzw. small talk, mogą wzmocnić nasze poczucie więzi ze społeczeństwem. Ponieważ największą siłę pozytywnego oddziaływania mają kontakty twarzą w twarz i komunikaty niewerbalne, na podstawie których jesteśmy w stanie ocenić intencje wypowiedzi, w obecnej sytuacji pandemii zalecamy więcej rozmów telefonicznych i połączeń wideo z bliskimi. Lepiej, aby rozmowy przeważały nad wiadomościami tekstowymi, które nie oddają w pełni ekspresji wypowiedzi.

 

 

--------------- 

Bibliografia: 

Cacioppo, J. T., Cacioppo, S., Capitanio, J. P., & Cole, S. W. (2015). The Neuroendocrinology of Social Isolation. Annual Review of Psychology, 66(1), 733–767. doi:10.1146/annurev-psych-010814-015240

Courtney, A. L., & Meyer, M. L. (2020). Self-other representation in the social brain reflects social connection. The Journal of Neuroscience, JN–RM–2826–19.  doi:10.1523/jneurosci.2826-19.2020 ​

Miller, G. (2011). Why Loneliness Is Hazardous to Your Health. Science, 331(6014), 138–140. doi:10.1126/science.331.6014.138

Novembre, G., Zanon, M., & Silani, G. (2014). Empathy for social exclusion involves the sensory-discriminative component of pain: a within-subject fMRI study. Social Cognitive and Affective Neuroscience, 10(2), 153–164. doi:10.1093/scan/nsu038

Pinker, S. (2015). Efekt wioski- jak kontakty twarzą w twarz mogą uczynić nas zdrowszymi, szczęśliwszymi i mądrzejszymi. Charaktery Sp. z o.o.

Spreng, R.N., Dimas, E., Mwilambwe-Tshilobo, L. I in. (2020). The default network of the human brain is associated with perceived social isolation. Nat Commun 11, 6393​. doi.org/10.1038/s41467-020-20039-w

Tomova, L., Wang, K.L., Thompson, T. et al. (2020). Acute social isolation evokes midbrain craving responses similar to hunger. Natural Neuroscience 23, 1597–1605 https://doi.org/10.1038/s41593-020-00742 ​

Zelikowsky, M., Hui, M., Karigo, T., Choe, A., Yang, B., Blanco, M.R., Beadle, K., Gradinaru, V., Deverman, B.E., Anderson, D.J. (2018). The Neuropeptide Tac2 Controls a Distributed Brain State Induced by Chronic Social Isolation Stress, Cell, 173(5), 1265-1279. https://doi.org/10.1016/j.cell.2018.03.037.​

 

 

 

logo gwsh.pl

Akademia Górnośląska
im. Wojciecha Korfantego
w Katowicach

40-659 Katowice
ul. Harcerzy Września 1939 nr 3
tel. +48 32 35 70 500, 32 35 70 532

logo Erasmus+