PL | EN
logo Akademii Górnośląskiej

Warsztaty z ratownictwa medycznego mają sens!

Drukuj

Osiem zadań, na wykonanie każdego 10 minut. Dźwięk strażackiej syreny oznacza start i koniec. W OSP Lędziny studenci kierunku Pielęgniarstwo w GWSH ćwiczyli ratownicze umiejętności.

- W Lędzinach, przy ul. Kontnego, w okolicy Ochotniczej Straży Pożarnej doszło do wypadku. Rowerzysta został potrącony przez samochód. Chłopak jest przytomny, ma otwartą, krwawiącą ranę podudzia. Boli go głowa. Prosimy o karetkę!

Dyżurny pogotowia ratunkowego musi otrzymać jasny, rzeczowy komunikat. Przy ratowaniu zdrowia liczy się każda minuta. Kiedy jedna osoba dzwoniła na pogotowie, pozostałe udzielały pierwszej pomocy poszkodowanemu. Tym razem w Lędzinach na szczęście nie doszło do wypadku. To tylko symulacja na potrzeby szkolenia z podstaw ratownictwa medycznego, w którym uczestniczyli studenci IV roku pielęgniarstwa w Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej w Katowicach. W sobotę, 18 stycznia, na terenie OSP mieli okazję przećwiczyć to wszystko, o czym była mowa na wykładach.

Osiem zadań, na wykonanie każdego maksymalnie 10 minut. Dźwięk strażackiej syreny oznacza start i koniec. Przy każdym stanowisku doświadczony ratownik ocenia konkretne umiejętności zespołu.

Warsztaty mają sens

- Praktyka jest niezmiernie ważna. Wiedza nie oznacza, że wiemy jak się zachować i jakie  decyzje podjąć w sytuacji stresowej, kiedy mamy do czynienia z pacjentem, z bólem, cierpieniem, z tragicznym zdarzeniem – zaznacza Barbara Błaszkiewicz Prodziekan ds. Kierunku Pielęgniarstwo w GWSH. Stąd pomysł na warsztaty, do których zaproszeni zostali też strażacy z młodzieżowej drużyny pożarniczej w Lędzinach. Ci bardzo młodzi ludzie ćwiczą co tydzień procedury związane z udzielaniem pierwszej pomocy.  - Takie warsztaty mają sens. Nasi młodzi strażacy, w sumie 35. osobowa grupa, ciągle utrwalają swoje umiejętności. Nauka przez zabawę bardzo się sprawdza. Wymieszane drużyny składające się ze studentów 0i naszej młodzieży, to sposób na naukę komunikacji i sprawnego działania. Mogą się wymienić wiedzą i praktyką – mówi Tomasz Jackowski, zastępca naczelnika OSP Lędziny.

Dzięki uprzejmości m.in. strażaków z OSP, Dyrektora Szpitala Miejskiego w Tychach, ratowników medycznych oraz wolontariuszy udało się zorganizować sobotnie warsztaty. - Wspólnie ustaliliśmy scenariusze zadań. Zostały oparte o doświadczenia. Przypadki, z którymi musiały zmierzyć się drużyny to niestety sytuacje
z życia wzięte – podkreśla Barbara Błaszkiewicz.

Zespoły musiały sobie poradzić z m.in. oparzeniem, upadkiem z drabiny czy wypadkiem samochodowym (szczegóły zadań poniżej).

Agresywny pacjent

Zadanie przygotowane w wieży budynku OSP Lędziny to przypadek z agresywnym poszkodowanym, który został ugodzony nożem. Drużyna powinna opanować wybuchowego pacjenta i udzielić mu pomocy. Jedna z ekip już na samym początku traci ratownika. – Nie sprawdziliście czy teren jest bezpieczny. Nie widomo gdzie jest sprawca napadu. Nikt nie zawiadomił z Was policji i nie usłyszałam, że teren jest bezpieczny. Sprawca zaatakował jednego z Was – informuje Agnieszka Depta, która sędziuje przy tym zadaniu. – Dobry ratownik, to żywy ratownik! Przypominam o tym naszym zawodnikom. Właśnie po to są warsztaty, żeby wiedzieć jak się zachować na miejscu wypadku - podkreśla.

Zajęcia zorganizowane w sobotę to nie był egzamin, ale możliwość treningu. Aby pomagać ludziom trzeba się ciągle uczyć i swoją wiedzę uzupełniać. – Cieszę się, że udało się zorganizować ćwiczenia w warunkach bardzo podobnych do tych, z którymi musi sobie radzić pielęgniarka, pielęgniarka Systemu Ratownictwa Medycznego, ratownik medyczny, strażak. Dla nas wszystkich był to pożytecznie spędzony czas – przekonuje Prodziekan ds. Kierunku Pielęgniarstwo

Opis zadań:

1. „ROWERZYSTA”
Potrącone dziecko znajdujące się na ulicy obok kontenera na śmieci. Poszkodowany w kasku, przytomny w logicznym kontakcie, okresowo podsypiający.

2.  ,,KIBIC”
Poszkodowany przytomny, splątany, pobudzony psychoruchowo. Rana kłuta, ciało obce-nóż w klatce piersiowej, wyciek krwi obok noża.

 3. „SKWAREK”
Poszkodowana osoba z  poparzoną twarzą. Nieprzytomna, oddech własny.

 4. „DISCO”
Panikujący człowiek na dyskotece, obok nieprzytomny mężczyzna AMBU MAN. Początkowo poszkodowany bez oddechu, panikujący przeszkadza w resuscytacji. AED dostępne.

 5. „SOPEL”

Mężczyzna po upadku z drabiny, leży na ziemi obok budynku. Poszkodowany przytomny w logicznym kontakcie. Skóra spocona. Silny ból w dolnej części brzucha promieniujący do prawego biodra, nie jest w stanie poruszyć nogami. Podczas szybkiego badania urazowego ból podczas badania miednicy. Ewidentna reakcja bólowa przy zabezpieczeniu miednicy.

 6. „PRYWATKA”

Dwóch poszkodowanych leżących na ziemi: jeden przytomny, w utrudnionym kontakcie słownym (splątany), drugi nieprzytomny oddech własny.

 7. „PILARZ” 

Poszkodowany nieprzytomny; oddech własny; amputacja ręki; rana głowy:

 8 „KOMPLET”

Konkurencja techniczna. Poszkodowany w płonącym samochodzie po ugaszeniu „pożaru” szybka ewakuacja nieprzytomnego, przeprowadzenie badania urazowego oraz zabezpieczenie na desce ortopedycznej, transport do karetki (udostępnionej dzięki Dyrektor Szpitala Miejskiego w Tychach), przygotowanie do transportu.

logo gwsh.pl

Akademia Górnośląska
im. Wojciecha Korfantego
w Katowicach

40-659 Katowice
ul. Harcerzy Września 1939 nr 3
tel. +48 32 35 70 500, 32 35 70 532

logo Erasmus+